"Nie da się ukryć, że samochodzik jest zgrabny i wygodny, szybkość do 90 km/h, no i przystępna cena jedyne 50.000 złotych. Prawie darmo !"
Menu serwisu
Strona główna
Historia Mikrusa
Opis i Dane techniczne
Galeria fotografii
Spis Mikrusów
Dokumenty
Media / Publikacje o Mikrusie
Artykuły / Wywiady / Inne
Zloty / Rajdy / Spotkania

Kontakt

Podziękowania i Linki
Współpraca
Na skróty...
Książka o Mikrusie MR-300
K o l o r y   M i k r u s ó w
Mikrus na wesoło :-)
Ciekawostki Mikrusowe
Mikrus MR-300 w 3D
Mikrus na Facebooku
Partnerzy:

ABC o Mikrusie:
www.mikrus.fora.pl


Forum Polskiej Motoryzacji: www.fpm.up.pl

Oldtimery.com:

Mikrus w książce "Rzeszowskie ulice, rynek i różne sprawy" Marka Czarnoty
Mikrus w książce "Rzeszowskie ulice, rynek i różne sprawy" Marka Czarnoty

Mikrus


Rodzaj pojazdu - samochód osobowy
Marka - Mikrus Typ - MR 300
Miejsc - 2+2
Długość maksymalna - 3000 mm
Szerokość - 1310 mm
Wysokość - 1330 mm
Najmniejszy promień skrętu - 4000 mm
Ciężar własny - 450 kg
Silnik
Producent - WSK Rzeszów
Typ - Mi-10A

Rodzaj silnika - gaźnikowo-dwusuwowy z przepłukaniem zwrotnym (system Schmurle)
Sprzęgło - mokre, wielotarczowe, tarcze cierne z tworzywa sztucznego Biegi - 4+1

Każdy czas ma swoje symbole, znamiona nowoczesności. Po październiku 1956 roku zmiany, które nadeszły, widać było nie tylko w znacznym poluzowaniu politycznym, ale także po zwróceniu nieśmiałej uwagi na człowieka, jego potrzeby i marzenia. Nastąpiło także większe otwarcie na zagranicę i to nawet na tę dotychczas przedstawianą w negatywny sposób. Oto grupa inżynierów z rzeszowskiej WSK pojechała w 1957 roku na "Rajd Tatrzański" jako jego uczestnicy i po zakończeniu rajdu, po zrobieniu pamiątkowych fotografii rajdowcy powrócili do Rzeszowa. Ale zmiany popaździernikowe spowodowały, że nasi radzieccy bracia trochę się na nas obrazili i jakby stracili znaczną część zainteresowania współpracą, wspólną wymianą produktów i usług. Za tym poszło ograniczenie zamówień i produkcji. Polskie fabryki pilnie szukały produktu, który podtrzymałby i rozwinął produkcję. W Rzeszowie zaczęto produkować wirówki do mleka, motocykle żużlowe FIS i różne bardziej lub mniej przydatne przedmioty.

Żywa historia Mikrusa - pan Hieronim Kubiak, jeden z jego konstruktorów. Fot. Marek Czarnota.
Zobacz zdjecie:
 

Pan Hieronim Kubiak, którego odwiedziłem w jego mieszkaniu opowiedział mi historię wprowadzenia kolejnego, zupełnie nowego produktu. Przypomnieli sobie bowiem uczestnicy wspomnianego "Rajdu Tatrzańskiego" o pamiątkowych zdjęciach, a szczególnie o fotografiach samochodziku z NRF - tak się wtedy nazywała RFN - który bardzo im się spodobał. Wraz z fotografiami tego autka trafili do nowego dyrektora naczelnego zakładu inżyniera Wilanowskiego. Sprawdzono, jak wyglądają prawa własności, patenty i wszystkie sprawy związane z licencjami i temu podobnymi zabezpieczeniami. Nie było przeszkód formalnych i ograniczeń własnościowych, więc zapadła decyzja: robimy.

Gogomobil1, pierwowzór mikrusa na Rajdzie Tatrzańskim. Arch. Hieronima Kubiaka.
Zobacz zdjecie:
 

Dyrektor Wilanowski polecił zakupić w Niemczech trzy egzemplarze samochodziku. Jeden z nich rozebrano do ostatniej śrubki, drugi przekazano do Mielca, gdzie rozpoczęto przygotowania do produkcji karoserii, a trzeci pozostał w Rzeszowie. Tu także przystąpiła do pracy grupa konstruktorów, technologów i inżynierowie: Antoni Czarnek, Tadeusz Szymutko, Józef Szypulski, Jerzy Czarnosz, Mieczysław Kostecki i mój rozmówca pan inż. Hieronim Kubiak oraz inni w miarę potrzeb. W kraju było także kilku kooperantów. Najważniejszym z nich była WSK w Mielcu robiąca karoserie i montaż, a silnik, przekładnie, skrzynię biegów robiła rzeszowska WSK. Sporządzono wstępną dokumentację, wykonano makiety, stosując wiele najnowocześniejszych ówczesnych technologii lotniczych. Prototypowe elementy i silnik powstały pod koniec 1958 roku, a pierwsze egzemplarze samochodziku były gotowe 22 lipca 1969 roku2, w sierpniu rozpoczęto ich sprzedaż pracownikom WSK w Rzeszowie i w Mielcu, oraz innym firmom kooperującym w cenie około 30 000 złotych. Pan Kubiak swoje autko nabył 10 sierpnia. Wyprodukowano wtedy ok. 300 sztuk. Samochód ten zawierał jeszcze wiele elementów niemieckich, z czasem zastępowane były przez polskie części. W sumie wyprodukowano do roku 1963 około 3000 egzemplarzy mikrusa3 sprzedawanych w Motozbycie po około 55 tysięcy złotych.4 Autko ciągle ulepszane, zmieniane, doskonalone miało szansę na to, by stać się podstawowym polskim samochodem małolitrażowym. Ale jak szybko pojawił się pomysł i produkcja mikrusa, tak jeszcze szybciej z niej zrezygnowano. Pewnego dnia, mój rozmówca nie pamięta czy w 1963, czy 64 roku5 przyjechał do rzeszowskiego zakładu jakiś wiceminister od przemysłu, prawdopodobnmie nazywał się Kwiatkowski, i z dnia na dzień wstrzymał produkcję, nie wyjaśniając przyczyn takiej decyzji. Pracownicy Zakładu domyślali się później, że przyczyną było to, że w Zaporożu, w ZSRR, powstała duża fabryka samochodów marki "Zaporożec" i w Demoludach, czyli państwach podległych w ten właśnie sposób likwidowano znaczną część niewygodnej konkurencji. W Polsce przed likwidacją wybroniła się tylko późniejsza królowa polskich szos "Syrenka" .

Obecnie panują na naszych dziurawych drogach znane zachodnie marki aut, a swoją drogą jestem ciekawy, czy gdzieś w Rzeszowie lub w okolicy udałoby się znaleźć jakiegoś mikrusa, ślad i pamiątkę rozwoju polskiej, a głównie rzeszowskiej myśli technicznej.

Mikrus (x3). Arch. autora.
Zobacz zdjecia:
 


Marek Czarnota, "Rzeszowskie ulice, rynek i różne sprawy" Wyd."MITEL", Rzeszów 2005.

Bardzo dziekuje autorowi książki za pozwolenie na opublikowanie
fragmentu książki o Mikrusie na tej stronie

Wyjaśnienia:

1. Poprawna nazwa auta: Goggomobil [przyp. autora strony]
2. Poprawna data to 22 lipca 1957 roku [przyp. autora strony]
3. "3000 egzemplarzy" prawdopodobnie dotyczy wyprodukowanych silników (łącznie z tymi wytworzonymi po zatrzymaniu produkcji Mikrusa). [przyp. autora strony]
4. Cena Mikrusa wynosiła 50.000 zł. [przyp. autora strony]
5. Prawdopodobnie chodzi o rok 1960. [przyp. autora strony]

Inne artykuły o Mikrusie :