Był sobie Mikrus był sobie w Toskanii. Piękne krajobrazy, urokliwe miasteczka, pyszna pizza, rewelacyjne lody. Moje ukochane cyprysy, a także pofalowane pola uprawne i gaje oliwne. Raj. Mikrusów MR-300 w Toskanii brak, ale mimo to, motoryzacyjnie jest to bardzo ciekawy region. Po pierwsze, bo większość nowych aut jest biała. Nie wiem dlaczego tak jest, ale widok pięciu zaparkowanych obok siebie…