Część IV – Fotografie Mikrusa z Legionowa Mikrus, w takim stanie jak go kupiliśmy. Warto tutaj wspomnieć o kluczykach, z którymi mieliśmy nie miłą przygodę. Kluczyki na czas transportu zostawiliśmy w stacyjce. Trasa z Legionowa do Krakowa łatwa nie była. Dłużyła się nam bardzo, tym bardziej, że jechaliśmy jeszcze przez Bochnię, gdzie zostawiliśmy Mikrusa. Kilka dni później okazało się, że…
Tag: archiwalia
Historia Mikrusów Bartosza i Piotra Winiarskich – Część I – “Początki”
Część I – “Początki” Mikrus MR-300 – polski samochód osobowy o bardzo uproszczonej budowie produkowany w latach 1957-1960 przez WSK Mielec (nadwozie) we współpracy z WSK Rzeszów (silnik). Wyprodukowano 1728 sztuk. Moja przygoda z Mikrusem MR-300 rozpoczęła się w 2006 roku, na wiosnę, gdy jak co weekend pokonywałem trasę dzielącą Kraków i mój ulubiony Beskid Wyspowy. Tuż za Dobczycami, w…
Materiały archiwalne – Mikrus w Ilustrowanej Encyklopedii „Samochody” z 1977 roku
Mikrus w Ilustrowanej Encyklopedii „Samochody” z 1977 roku mikrosamochód – trzy lub czterokołowy samochód służący do przewozu 2-4 osób, wyposażony w silnik spalinowy o pojemności 150-500 cm3. „Mikrus” – nazwa firmowa mikrosamochodu produkowanego w latach 1950-1960 przez WSK Mielec jako tzw. produkcja uboczna.
Materiały archiwalne – Mikrus w książce „Rzeszowskie ulice, rynek i różne sprawy” Marka Czarnoty
Mikrus w książce „Rzeszowskie ulice, rynek i różne sprawy” Marka Czarnoty Mikrus Rodzaj pojazdu – samochód osobowy Marka – Mikrus Typ – MR 300 Miejsc – 2+2 Długość maksymalna – 3000 mm Szerokość – 1310 mm Wysokość – 1330 mm Najmniejszy promień skrętu – 4000 mm Ciężar własny – 450 kg Silnik Producent – WSK Rzeszów Typ – Mi-10A Rodzaj…
Materiały archiwalne – Mikrus w Książce „Kochajmy stare gruchoty” Aleksandra Rostockiego z 1977 roku
Mikrus w Książce „Kochajmy stare gruchoty” Aleksandra Rostockiego z 1977 roku To już historia najnowsza. Mikrusy jeżdżą jeszcze po naszych drogach. Jest klub użytkowników tych małych samochodzików polskiej produkcji, chociaż w sumie nie wyprodukowano ich zbyt wiele. Coś około 2000 sztuk. Gdy ukazały się w sprzedaży w roku 1958, wywołały furorę z dwóch powodów: po pierwsze dlatego, że w ogóle…