Tag: światła

Historia Mikrusów Bartosza i Piotra Winiarskich – Część IV – Fotografie Mikrusa z Legionowa

Część IV – Fotografie Mikrusa z Legionowa Mikrus, w takim stanie jak go kupiliśmy. Warto tutaj wspomnieć o kluczykach, z którymi mieliśmy nie miłą przygodę. Kluczyki na czas transportu zostawiliśmy w stacyjce. Trasa z Legionowa do Krakowa łatwa nie była. Dłużyła się nam bardzo, tym bardziej, że jechaliśmy jeszcze przez Bochnię, gdzie zostawiliśmy Mikrusa. Kilka dni później okazało się, że…

Marek Kutzman – Mikrus to pierwsze auto mojego taty

Mikrus to pierwsze auto mojego taty – wspomina Marek Kutzmann. – Miał go wypieszczonego, ale zdenerwował się, gdy w drodze do Sępólna, Osa nas wyprzedziła 🙂 Gdy dojeżdżaliśmy do Sępólna, zaczął padać deszcz i spotkaliśmy schowanego pod drzewem „Osiarza”, który miał szeroki uśmiech wyprzedzając nas. To chyba najbardziej wkurzyło tatę. Mijając gościa w deszczu, ale jadąc pod dachem, warto było zobaczyć…

Sprzedaję klosze do Mikrusa!

Na prośbę kilku zaprzyjaźnionych Mikrusiarzy dorobiłem krótką serię kloszy na sprzedaż. Kilka słów o całej akcji: Klosze dorabiałem według opisanej tutaj metody: Jak dorobić światła do Mikrusa – część 1: Klosze Klosze są idealnymi kopiami oryginalnych i fabrycznie nowych kloszy Mikrusa. Zastosowana metoda powiela oryginał do tego stopnia, że ewentualne niedoskonałości znajdujące się na oryginale, pojawią się na kopii Klosze pasują…

Chromowane ramki reflektorów – czyli o tym, że nigdy nic nie wiadomo

Jak w temacie wpisu: z Mikrusem nigdy nic nie wiadomo. Kupiłem dawno temu ramki reflektorów. Oryginalne, mikrusowe. Wątpliwości co do tego nie miałem żadnych, bo pasowały idealnie do karoserii, wymiary zgadzały się z dokumentacją. Szkła ciut źle leżały, ale pan, który remontował nam Mikrusa zapewniał: „szkła ułożą się na uszczelkach”. Ramki przeszły kompletną renowacje, po której wyglądały jak nowe. Ostatnio…

Jak dorobić światła do Mikrusa – część 4: Chromowane ramki

Ciut zaległy wpis, bo jeszcze o światłach do mojego Mikrusa, a światła od pewnego czasu leżą gotowe do montażu… Z chromowanymi ramkami było tak, że gdy kupiłem pierwszego Mikrusa, to tych ramek brakowało. Zaprzyjaźniony tokarzy wytoczył tłoczniki oraz bolec do wykonywania zagłębienia pod śrubę. Potem za pomocą pracy wytworzyliśmy kilka ramek, które jak się później okazało nie przydały się, bo…

Jak dorobić światła do Mikrusa – część 3: Oprawki żarówek

Opisałem już jak dorobić klosze do Mikrusa oraz jak poradzić sobie z brakiem oryginalnych uszczelek. Do pełni szczęścia, czyli do skompletowania całych lamp Mikrusa, brakuje jeszcze tylko oprawek żarówek oraz chromowanych ramek. Dzisiaj pokażę w jaki sposób dorobiłem oprawki, jednocześnie zostawiając opis procesu wytworzenia chromowanych ramek na później. Ramki są metalowe, więc wymagają nieco więcej zachodu i nie wszystko da…

Mikrus to stan umysłu

Kilka tygodni tematu, podczas burzy mózgów dotyczącej nazwy naszego bloga, padła propozycja: „Mikrus to stan umysłu”. Stwierdziłem, że taka nazwa, to już lekka przesada, bo sugeruje, że całkiem zwariowaliśmy. Potem, nie wiem czy na poważnie, ktoś rzucił: „Opętani Mikrusem”… Te nazwy pokazują, że na punkcie Mikrusa mamy kompletnego bzika i że Mikrus zawładnął naszymi umysłami. Ale nie tylko umysłami, bo…

Jak dorobić światła do Mikrusa – część 2: Uszczelki

Pisałem niedawno o prostej metodzie na dorobienia kloszy do Mikrusa. Klosze kloszami, cieszy, że są gotowe, ale to dopiero początek drogi do uzyskania kompletnych lamp do Mikrusa. Dzisiaj będzie krótko. Oryginalne klosze sprzedawane były ze specjalną uszczelką, która obejmowała rant klosza. Uszczelka z jednej strony przylega do chromowanej ramki, a z drugiej do plastikowej oprawki żarówki. Oryginalna uszczelka założona na…

Jak dorobić światła do Mikrusa – część 1: Klosze

Blog „Był sobie Mikrus” ruszył 3 czerwca 2015 roku. Pierwszy wpis być może powinien dotyczyć historii produkcji mieleckiego samochodu lub zakupu moich Mikrusów. Może powinienem też napisać coś więc o samej idei bloga o Mikrusie, albo o tematach, które będę poruszał. Na to wszystko przyjdzie czas, a dziś zacznę „od środka”, czyli od opisu procesu dorobienia kloszy do Mikrusa. Brak oryginalnych kloszy trapił mnie…