WYBACZCIE CZYTELNICY Wybaczcie Czytelnicy, że chyba doszczętnie zanudziliśmy WAS MIKRUSEM, ale temu sympatycznemu polskiemu samochodzikowi należy się numer naszego tygodnika, podobnie zresztą jak zwykliśmy to czynić z każdym nowo ukazującym się polskim pojazdem. I jeszcze na zakończenie „statystyczne zestawienie”: w niniejszym numerze słowo MIKRUS użyliśmy 114 razy! Chyba wystarczy!
Miesiąc: październik 2018
Tygodnik „Auto Moto Sport” – 1957, nr 08 – „CZY MIKRUS SPEŁNI NADZIEJE?”
CZY „MIKRUS” SPEŁNI NADZIEJE? Samochód za 25 tysięcy złotych. Silnik 300 cm3. Szybkość 80 km na godz. POLSKI samochód małolitrażowy… Ileż to westchnień wiązano z „Syreną”, która jednak wciąż jeszcze pozostaje właściwie w strefie marzeń. Kiedy już najwięksi optymiści nie mieli nadziei, nawet za 2 grosze, rozeszła się elektryzująca wiadomość, że w mieleckiej WSK rozpoczęto prace nad konstrukcją „Mikrusa”. Przyznam…
Tygodnik „Motor” – 1959, nr 35 – „Mikrusem na szlaku latarni morskich”
MIKRUSEM NA SZLAKU LATARNI MORSKICH Zdecydowałem się, choć znajomi przy omawianiu planów urlopowych z powątpiewaniem kręcili głowami, uważając, że Mikrusem dalej niż poza Łowicz nie dotrę. A mnie nięcił miraż beztroskiej włóczęgi szlakiem latarni morskich. Trzeba było widzieć miny niedowiarków, gdy Mikrus z właściwą sobie hałaśliwością zameldował się pewnego sierpniowego poranka na wybrzeżu… dość odległym od Warszawy, z miejsca Mikrus…