Autor: Bartosz Winiarski

Wycieraczka Mikrusa – czyżby rozwiązanie zagadki?

Wątpliwości dotyczące wyglądu oryginalnej wycieraczki Mikrusa, o których pisałem tutaj, skłoniły mnie do ponownego zajrzenia do dokumentacji konstrukcyjnej Mikrusa. We wcześniejszym wpisie podałem, że w dokumentacji nie ma więc precyzyjnych rysunków konstrukcyjnych tych zespołów, a jedynie symboliczne szkice prezentujące miejsce i sposób montażu, które de facto nic do tematu nie wnoszą. I rzeczywiście tak jest, co dokładnie widać na fragmencie nr 1…

Elementy ozdobne Mikrusa: napis „Mikrus” na deskę rozdzielczą: Mikrusowe cukiereczki

Aby napis „Mikrus” na deskę rozdzielczą był kompletny, potrzeba jeszcze małych szybek, w trzech kolorach. Od lewej: zielona, czerwona i niebieska. W napisie wyglądają one tak: A oto szybki, które dorobiłem za pomocą tej samej żywicy, która posłużyła do wykonania kloszy świateł. Prawda że piękne?  

Mikrusiarz to Król każdy to wie

Dzisiaj we wpisie będzie brzydkie słowo. Nie ma wyjścia. Inaczej nie da rady. To będzie cytat, więc czuję się usprawiedliwiony. A było tak. Co chwilkę oddajemy części do renowacji do różnych zakładów. Ludzie pytają: a od jakiego to auta? Cierpliwie tłumaczymy, że od Mikrusa MR-300. Jeden ze specjalistów, gdy usłyszał, że jednego właśnie remontujemy, powiedział tak: „Panowie!!! Jak wyremontujecie tego…

Elementy ozdobne Mikrusa: napis „Mikrus” na deskę rozdzielczą

Remont Mikrusa nie jest ciągłym pasmem sukcesów – choć po wcześniejszych moich publikacjach można by odnieść takie wrażenie. Odlewy udawały mi się doskonale, więc uwierzyłem w swoje możliwości. Postanowiłem spróbować wykonać odlew napisu na deskę rozdzielczą, ale nie taki zwykły biały. A szaro-niebieski – identyczny do oryginału, który prezentuję na ostatniej fotografii tego wpisu. Barwnik biały miałem, barwnik czarny także…

Recenzje książki „Mikrus MR-300 – 3 lata produkcji, 50 lat historii”

Książka „Mikrus MR-300 – 3 lata produkcji, 50 lat historii” niewątpliwie została dobrze przyjęta przez miłośników motoryzacji, a w szczególności pasjonatów Mikrusa MR-300. Świadczy o tym choćby fakt bardzo dobrego poziomu sprzedaży oraz nadesłane opinie, których kilka umieszczamy poniżej. Wszystkim serdecznie dziękujemy za przesłane opinie! – (…) wiele lat czekałem na wydanie podobnej monografii dotyczącej Mikrusa. Z uwagą śledziłem wszystkie…

Tygodnik „Motor” – 1958, nr 35 – „Mikrus na drogach Wybrzeża i Mazur”

JEŹDZIŁEM w życiu już wieloma samochodami – szybkimi i wolnymi, wygodnymi i niewygodnymi, ładnymi i brzydkimi, dużymi i małymi. A propos tych ostatnich – miałem niedawno okazję wypróbować na dłuższej trasie nasze najmłodsze motoryzacyjne dzieło – miniaturę „prawdziwego” samochodu, czyli po prostu – MIKRUSA. Aż się cisną pod pióro określenia, że… MIKRUS przechodzi ostatnio badania, że… już… niebawem w Motozbycie,…

Wielkie liczenie Mikrusów – część #00 – zapowiedź

Ile Mikrusów przetrwało do dzisiaj? Odpowiedź na to pytanie jest bardzo trudna – nie wiadomo jak wiele samochodów pozostaje jeszcze w zapomnieniu, odstawionych do szop czy komórek i wciąż jest przykrytych kurzem. Jedno jest pewne – liczba znanych miłośnikom Mikrusa samochodów ciągle rośnie, a co jakiś czas pojawiają się ogłoszenia o sprzedaży nowo odnalezionych egzemplarzy. Wiadomo także, że nie wszyscy właściciele…

Skanowanie Mikrusa

(tekst archiwalny z 2012 roku – pierwotnie opublikowany na łamach Magazynu Classicauto, nr 65) Mikrus MR-300 dołączy niebawem do grona samochodów, które mają swoje lustrzane odbicia w rzeczywistości wirtualnej. Prace nad modelem 3D Mikrusa już się rozpoczęły. Mamy przyjemność poinformować, że Stowarzyszenie ProCAx (www.procax.org.pl) wystąpiło z inicjatywą stworzenia wirtualnego muzeum polskiej myśli technicznej. Eksponatami w muzeum będą konstrukcje zaprojektowane przez…

Mikrus MR-300 – gałki przełączników na deskę rozdzielczą

Zamontować oryginały czy kopie dorabiane na wzór?  Udało mi się dorobić identyczne pod względem kształtu gałki przełączników. Kolor fabrycznych gałek przez 50 lat bardzo zmienił się, więc kolor współczesnego materiału dobierałem nieco na wyczucie. Wybrałem biel, ale z delikatnym zabarwieniem kremowym. Przypuszczam, że właśnie tak wyglądały oryginalne gałki, gdy mój Mikrus opuszczał fabrykę w 1960 roku. Być może były nieco bardziej kremowe. Oryginały są przebarwione,…