Kiedyś, dawno temu, otrzymałem od byłej właścicielki Mikrusa MR-300 pamiątkowy szalik, ze zlotu w Koninie z 1977 roku. Niby nic takiego, drobiazg, ale bardzo mnie cieszy. Kolejna pamiątka w mikrusowej kolekcji.
Przy okazji prezentacji szalika wklejam krótki artykuł z tygodnika „Motor”, właśnie o Koninie. Oto on:
UDANY ZJAZD MIKRUSÓW
Konin przyzwyczajony jest do odbywających się tu licznych imprez, toteż nie każda stanowi dla mieszkańców miasta dostateczną atrakcję. Tym razem jednak z dużym zainteresowaniem i aplauzem przyglądali się kilkudziesięciu małym, dobrze utrzymanym Mikrusom, uczestniczącym w II Ogólnopolskim Zjeździe Mikrusów do Konina. Myśl zorganizowania takiego Zjazdu była dobrym pomysłem, zwłaszcza że organizatorzy Zjazdu – Powiatowa Komisja Turystyki Wiejskiej, Sekcja „Mikrus” i PTTK, Komisja Turystyki Motorowej w Koninie – pomyśleli o tym, aby zapewnić uczestnikom cenny ładunek wiedzy o swoim rejonie.
Zjazd Mikrusów to przede wszystkim spotkanie użytkowników tego samochodu, który już 14 lat kręci się po naszych drogach ku zadowoleniu posiadaczy. Przyjedżają z różnych stron kraju, mając średni dojazd ze swojego miejsca zamieszkania około 400 km; potwierdzali to na kartach drogowych. Po przyjeździe na metę dzielono się spostrzeżeniami, opowiadano o przeróbkach i udoskonaleniach, była też giełda wymienna części. W dyskusjach powtarzano, że szkoda, że zaniechano produkcji i udoskonalenia tego samochodziku, który przecież po okresie prób i udoskonaleniu mógł spełnić marzenia ludzi o pierwszym samochodzie. Przy okazji przekazujemy „Motozbytowi” postulat uczestników zlotu o sprowadzenie kilkuset opon o wymiarach 480 x 10 i rozprowadzenie ich w sprzedaży wysyłkowej. Jest na te opony duże zapotrzebowanie. Druga sprawa to prośba o wprowadzenie jednolitego podatku drogowego dla wszystkich Mikrusów w całym kraju, bo jak wynikało z oświadczeń uczestników różnych województw opłaty drogowe nie są jednakowe!
W czasie spotkania, właściciele Mikrusów zwiedzili obiekty przemysłowe rejonu konińskiego i dokonali wyboru najokazalszego Mikrusa, gdzie punktowano wygląd estetyczny, zewnętrzny i wewnętrzny, stan techniczny i oryginalność pojazdu.
Gospodarze Zlotu: sekcje motorowe w Koninie organizują w roku około 120 imprez, takich jak: Puchar Polski, Złoty Kask, „Wiosenny Koniński Rajd” i inne, w których uczestniczy około 8 tys. ludzi. Robią to nie posiadając swojego lokalu. Całą dokumentację, trofea przechowują w domach działaczy, a Okręg PZM w Poznaniu i władze powiatowe, mimo kilkakrotnych próśb, nie przyszły w tej kwestii z pomocą.
W tegorocznym Zjeździe Mikrusów I miejsce zajął Czesław Muszyński z Elbląga. Tytuł „Mister Mikrus” zdobył pojazd Franciszka Balickiego z Mławy i to już po raz drugi.
(Tygodnik Motor 1973, nr 25)