„Wyjątkowy egzemplarz polskiego mikrosamochodu Mikrus MR-300 z 1959 roku, zachowany w oryginalnym stanie, w pełni sprawny technicznie i zarejestrowany! Jedyny egzemplarz zachowany w takim stanie! Oryginalny, choć poprzecierany lakier, pięknie zachowane wnętrze, z oryginalną tapicerką i kompletem akcesoriów z epoki: oryginalna walizka, gaśnica halonowa, dodatkowe zamknięcie schowka z termometrem, oryginalny prędkościomierz i wszystkie podzespoły, osłonki przeciwsłoneczne itd. Karoseria ze śladami korozji w dolnej części poszyć drzwi i błotników, podłoga zdrowa, karoseria z dodatkowymi kierunkowskazami i chromowanymi listewkami ozdobnymi. Silnik oryginalny, w pełni sprawny, z prądnico-rozrusznikiem i oryginalnymi osłonami dmuchawy oraz gumowymi fartuchami komory silnika. Oryginalny komplet kluczyków i unikatowa, oryginalna instrukcja obsługi. Samochód w pełni sprawny, gotowy do jazdy. Egzemplarz z bardzo ciekawą historią: należał kiedyś do prezesa Automobilklubu Bydgoskiego, który zwiedził nim dużą część Europy, a później do znanego kolekcjonera z okolic Bydgoszczy (szczegóły na telefon). W maju tego roku startowaliśmy nim w eliminacji Classicauto Cup na torze Kielce, gdzie bezawaryjnie pokonaliśmy wszystkie przejazdy.”
Mikrus- bardzo fajny samochód, szkoda że został zapomniany i cały czas był w cieniu Syren i Fiatów 126p
Nie lubię hajtować ale:
Nie jedyny, nie jedyny, a ta gaśnica to oryginalna raczej do Malucha o 20 lat młodszego.