Pierwszy wpis z serii „Zagadki”. Obawiam się, że będzie ich więcej, gdyż mimo zachowania się oryginalnej dokumentacji konstrukcyjnej mieleckiego samochodu, wciąż wiele kwestii dotyczących konstrukcji Mikrusa MR-300 pozostaje niewyjaśnionych. Mikrus produkowany był bardzo krótko i wytworzono niewiele samochodów. Serie produkcyjne liczyły po kilkaset samochodów, a egzemplarze pochodzące z poszczególnych serii często różniły się między sobą. Dlaczego czasami ciężko wywnioskować jaki był wygląd niektórych zespołów montowanych przez producenta. Ponadto niektóre elementy były dostarczane do WSK Mielec przez kooperantów jako gotowe produkty. W dokumentacji nie ma więc precyzyjnych rysunków konstrukcyjnych tych zespołów, a jedynie symboliczne szkice prezentujące miejsce i sposób montażu, które de facto nic do tematu nie wnoszą.
W jaką więc wycieraczkę przedniej szyby wyposażony był Mikrus, gdy opuszczał fabrykę?
Odszukałem kilka fotografii NOWYCH Mikrusów. Ważne dla całego „śledztwa” jest własnie to, aby fotografie przedstawiały NOWE Mikrusy, nigdy nie użytkowane. Kilka lat eksploatacji Mikrusa często prowadziło do wymiany niektórych zespołów na inne, najczęściej były to dostępne na rynku zamienniki z innych aut. Zdjęcia z rodzinnego albumu nie są więc wiarygodne, bo często przedstawiają właśnie takie modyfikowane Mikrusy. Oto kilka znalezionych fotografii fabrycznie nowych Mikrusów, a właściwie ich wycieraczek:
Wycieraczka nowego Mikrusa MR-300.
Wycieraczka prawie nowego Mikrusa MR-300. Mikrus był testowany przez jednego z konstruktorów w czasie produkcji seryjnej więc są podstawy, aby przypuszczać, że wyposażony jest w oryginalną wycieraczkę.
Wycieraczka nowego Mikrusa MR-300.
Wycieraczka nowego Mikrusa MR-300.
Wycieraczka nowego Mikrusa MR-300.
Do tej pory wszystko wydaje się jasne. Wycieraczki są do siebie podobne, co daje podstawy, aby sądzić, że własnie tak powinna wyglądać oryginalna wycieraczka Mikrusa. Problemy zaczynają się, gdy przyjrzymy się wycieraczkach zamontowanych w zachowanych w oryginalnym stanie Mikrusach. Znane są przynajmniej dwa egzemplarze samochodów, których wycieraczka wygląda tak:
Wycieraczka Mikrusa Andrzeja z Warszawy.
Wycieraczka Mikrusa Andrzeja z Warszawy.
Wycieraczka z Mikrusa Romana z Warszawy. Foto by Roman M.
Wycieraczka z Mikrusa Romana z Warszawy. Foto by Roman M.
Wycieraczka z Mikrusa Romana z Warszawy. Foto by Roman M.
Ewidentnie te wycieraczki różnią się od tych zamontowanych w fabrycznie nowych Mikrusach. Dlaczego? Czy WSK Mielec montował dwa rodzaje wycieraczek? A może tych rodzajów było więcej? Czy w Mikrusach Andrzeja i Romana ktoś kiedyś wymienił wycieraczkę na nieoryginalną? To wszystko pytania, które na razie pozostają bez odpowiedzi.
Wśród kilkunastu wycieraczek, które posiadam, znalazłem taką:
Wycieraczka. Od jakiego samochodu? Czy aby od Mikrusa?
Porównałem ją z wycieraczką zamontowaną w prototypowym Mikrusie o numerze seryjnym 001 i… obie wyglądają na identyczne. A także podobnie do tych wycieraczek, z czarno-białych archiwalnych fotografii. Może to więc jest oryginał? Albo jeden ze stosowanych oryginałów?
Wycieraczka prototypowego Mikrusa o numerze seryjnym 001.
Skłaniam się dzisiaj do wersji, która mówi, że do WSK Mielec dostarczono pewną ilość wycieraczek i montowano je w Mikrusach do momentu wyczerpania zapasu. Gdy się skończyły, producent zakupił kolejną partię wycieraczek, a potem kolejną, i następną. Każda z tych partii mogła pochodzić od innego kooperanta i mogła wyglądać inaczej, co tłumaczyłoby różne wersje wycieraczek w różnych Mikrusach. Czy tak było? Dalsze śledztwo pokaże…
A jak wyglądają wycieraczki w Waszych Mikrusach?
Jestem przekonany, że tak właśnie było, jak napisałeś w ostatnim akapicie. Tyle, że trudno to będzie udowodnić.
Te Romana i Andrzeja to coś mi Trabantem pachną. Nie mam pewności co do identyczności kształtów ale system montażu jest typowy dla Trabanta. W moim niebieskim dolna część jest taka jak w nowych Mikrusach ze zdjęć ale piórko z płaskownikiem jest takie jak u Andrzeja, w zasadzie nierozbieralne. Zawsze podniecałem się wiedząc, że to jest właśnie oryginał, dopóki nie zobaczyłem takiej w Trabancie 600. Wyszło więc, że mam mix.
Mikry! Witamy serdecznie! Twoja obecność od razu podniosła poziom merytoryczny bloga o 100% – i mówię to na poważnie. Zaglądaj proszę często, komentuj, poprawiaj nas jak walniemy jakiegoś byka (nikt w kwestiach Mikrusa nie jest nieomylny).
Sprawdziłem swoje wycieraki typu andrzejowego i na wszystkich górnych częściach (płaskownik ramienia i piórko) widnieje mniej lub bardziej czytelny napis Germany.