Zaintrygowani powtarzającymi się ciągle plotkami o ewentualnych przenosinach produkcji Mikrusa do Szczecina, zwróciliśmy się do Centralnego Zarządu Przemyślu Sprzętu Komunikacyjnego, któremu podlegają wytwórnie w Mielcu i Rzeszowie, z prośbą o wyjaśnienie. Nasze przypuszczenia o niedorzeczności informacji, podawanych przez niektóre polujące na sensacje dzienniki, okazały się słuszne. MIKRUS BĘDZIE, A WŁAŚCIWIE JUŻ JEST PRODUKOWANY W MIELCU. O żadnych przenosinach nie ma mowy.
W bieżącym roku, zgodnie z planem, zakłady Mielec i Rzeszów wykonają około 1000 sztuk pojazdów. Początkowo zakłady pragnęły same sprzedawać swój produkt, lecz po przeprowadzeniu dokładnej kalkulacji zmieniły zdanie i 600 sztuk Mikrusów przekazanych zostanie w III i IV kwartale br. do placówek Motozbytu. Trzeci kwartał jest już bardzo bliski, lecz jak dotąd. Państwowa Komisja Cen nie zatwierdziła ceny sprzedażnej, mimo, że odpowiednie wnioski wpłynęły do niej kilka miesięcy temu.
Cena ceną, a produkcja produkcją. W Mielcu pełną parą buduje się ogromną halę przeznaczoną do produkcji mikrosamochodów. Wykorzystano w niej poniemieckie elementy hangaru, dzięki czemu koszt będzie trzykrotnie niższy od budowy podobnego obiektu od nowa. Będzie to jedna z najnowocześniejszych hal produkcyjnych w Polsce, bez jakichkolwiek słupów w środku. Produkcja Mikrusów w 1958 roku ma osiągnąć wysokość 5000 sztuk. Tyle wiadomości z chwili obecnej. Na dalsze musimy poczekać aż do konferencji prasowej, jaka odbędzie się w końcu czerwca br.
Mikrus? – Nie długo! Tygodnik Motor 1958, nr 22.
(Artykuł z tygodnika „Motor”, nr 22 z 1958 roku)