Osiągnąłem już stan, że sam nie wiem gdzie i ile mam części do Mikrusa. W garażu, w piwnicy, w domu, pochowane po różnych szafach. Niekiedy jest to problematyczne, bo znalezienie konkretnego elementu zabiera sporo czasu. Ale bywa też tak, że taki bałagan w częściach przynosi dużo radości.
Tak własnie było z licznikiem. Jakiś czas temu opisałem cztery liczniki, które posiadam, o tu. Niedawno przez przypadek znalazłem piąty prędkościomierz – ależ się ucieszyłem!!! Zupełnie o nim zapomniałem. Nigdy nie otwierany, kompletny, z ładnym cyferblatem, wskazówką i cyferkami wskazującymi przebieg. Wygląda na sprawy.
Plan jest taki, że eksperymenty z renowacją przeprowadzać będziemy na tych licznikach najgorszych. Ten najlepszy (licznik numer 5.) zamontujemy w Mikrusie w tym stanie w jakim jest. Ewentualnie wymienimy ramkę i szybkę na nowe. Ewentualnie 🙂
I jeszcze w celach archiwizacyjnych wklejam informację od Romana Mirkowskiego:
Konstrukcja licznika i przełożenie mechanizmu jest takie same jak w Goggomobilu wersja najstarsza, nawet grafika cyferblatu prawie taka sama poza barwą.